piątek, 5 kwietnia 2013

Gwiazda Strindberga - Ian Wallentin

Wydawnictwo Czarna Owca, Okładka miękka, 453 s., Moja ocena 5-/6
Doskonała powieść, chociaż do książek Juliusza Verne'a (co sugeruje wydawca) jeszcze jej trochę brakuje, ale autor ma niezaprzeczalnie doskonałe pióro i możliwości. Liczę, że kolejna jego powieść będzie jeszcze lepsza.
Teraz kilka słów o książce. 
Skandynawia, pewnego dnia Erik Hall, doświadczony nurek postanawia zbadać zalane wodą korytarze kopalni w Dalarna. Dla niego to normalne, ma w tym spore doświadczenie. Nie jest jednak w stanie przewidzieć, co go spotka, że to z pozoru zwyczajne nurkowanie będzie największą, a jednocześnie najbardziej koszmarną przygodą jego życia.  
Zagłębiając się w jeden z korytarzy trafia na makabryczne znalezisko. Odkrywa świetnie zakonserwowane zwłoki a przy nich antyczny krzyż, na którym wyryte są znaki runiczne. O odkryciu zwłok informuje stosowne władze, o krzyżu już nie. Jak się szybko przekona, to ostatnie było wielkim błędem. 
Odnalezienie w zalanej kopalni zwłok budzi powszechną sensację także poza granicami kraju. Erik Hall przez kilkanaście dni znajduje się w centrum wydarzeń, udziela wywiadów, występuje w programach tv, pozuje do zdjęć.  Zainteresowanie mediów jednak szybko wygasa. Pewnego dnia u Erika zjawia się kobieta podająca się za zagraniczną dziennikarkę. Jak się szybko okazuje wcale nią nie jest. Kim zatem jest? Dlaczego tak bardzo interesuje ją znaleziony w kopalni krzyż, o którym przecież nurek nikomu nie wspominał? 
To dopiero początek akcji i wielu znaków zapytania, ponieważ krzyż i jego historia zaczynają budzić emocje wśród ludzi, którzy za wszelka cenę chcą go zdobyć, a przy tym pozostać anonimowymi. Dlaczego? Co takiego ma w sobie ten krzyż? Co może zniszczyć lub pomóc odkryć? 
Tylko historyk Don Titelmann domyśla się jednak, że jeśli krzyż i gwiazda trafią w niewłaściwe ręce, doprowadzi to do niewyobrażalnej katastrofy. 
Rozpoczyna się pogoń za tytułową Gwiazdą Strindberga, która jest z krzyżem nierozerwalnie związana, jest jego uzupełnieniem.  Połączone mogą uratować lub zniszczyć świat, w zależności w czyje ręce się dostaną.
Jak zakończy się ta historia?
Zapraszam do lektury Gwiazdy Strindberga, która mimo pewnej sztampowości treści, jest niezwykle wciągającą i ciekawą lekturą, tym bardziej, iż jest literackim debiutem jej autora.
Niezaprzeczalnym atutem książki jest szybkie tempo akcji i umiejętność wykorzystania przez autora i zręcznego połączenia wielu  faktów historycznych. Daje to fascynujący efekt końcowy.
Książkę czyta się wyśmienicie, jednak ostrzegam - początkowo przez ok. 90-110 s. jest to taka sobie przeciętna lektura. Całość nabiera tempa i smaczku wraz z pojawieniem się w domu nurka zagadkowej kobiety. Od tego momentu dzieje się, oj dzieje.
Ian Wallentin jak przystało na autora skandynawskiej książki, nie stroni od bardzo szczegółowych opisów miejsc i osób, jednak dla mnie był to kolejny plus. Dzięki tym opisom tworzy sie niezwykły nastrój, a my możemy bardziej wczuć się w akcję.
Gwiazda Strindberga to bez wątpienia wyśmienity debiut literacki i pozycja, na którą warto zwrócić uwagę. Polecam.

3 komentarze:

  1. Debiut, można więc przymknąć oko na pewne niedoskonałości - z czasem facet się dotrze ;-) Mam książkę w swoich planach.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie specjalnie jakoś ciagnie mnie do tej książki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytam, czytam, brzmi to dosyć dziwnie i tajemniczo - krzyż, gwiazda... ale jest coś w tym pomyśle, co mnie intryguje. Poza tym, mam zaufanie do Czarnej Owcy, więc jeśli tylko trafię, to przeczytam.

    OdpowiedzUsuń