Wydawnictwo Czarna Owca, Okładka miękka, 453 s., Moja ocena 5-/6
Doskonała
powieść, chociaż do książek Juliusza Verne'a (co sugeruje wydawca)
jeszcze jej trochę brakuje, ale autor ma niezaprzeczalnie doskonałe
pióro i możliwości. Liczę, że kolejna jego powieść będzie jeszcze
lepsza.
Teraz kilka słów o książce.
Skandynawia,
pewnego dnia Erik Hall, doświadczony nurek postanawia zbadać zalane
wodą korytarze kopalni w Dalarna. Dla niego to normalne, ma w tym spore
doświadczenie. Nie jest jednak w stanie przewidzieć, co go spotka, że to
z pozoru zwyczajne nurkowanie będzie największą, a jednocześnie
najbardziej koszmarną przygodą jego życia.
Zagłębiając
się w jeden z korytarzy trafia na makabryczne znalezisko. Odkrywa
świetnie
zakonserwowane zwłoki a przy nich antyczny krzyż, na którym wyryte są
znaki runiczne. O odkryciu zwłok informuje stosowne władze, o krzyżu już
nie. Jak się szybko przekona, to ostatnie było wielkim błędem.
Odnalezienie w zalanej kopalni zwłok budzi powszechną sensację także poza granicami kraju. Erik Hall przez kilkanaście dni znajduje się w centrum wydarzeń,
udziela wywiadów, występuje w programach tv, pozuje do zdjęć.
Zainteresowanie mediów jednak szybko wygasa. Pewnego dnia u Erika zjawia
się kobieta podająca się za zagraniczną dziennikarkę. Jak się szybko
okazuje wcale nią nie jest. Kim zatem jest? Dlaczego tak bardzo
interesuje ją znaleziony w kopalni krzyż, o którym przecież nurek nikomu
nie wspominał?
To
dopiero początek akcji i wielu znaków zapytania, ponieważ krzyż i jego
historia zaczynają
budzić emocje wśród ludzi, którzy za wszelka cenę chcą go zdobyć, a przy
tym pozostać anonimowymi. Dlaczego? Co takiego ma w sobie ten krzyż? Co
może zniszczyć lub pomóc odkryć?
Tylko historyk Don Titelmann domyśla się jednak, że jeśli krzyż i gwiazda
trafią w niewłaściwe ręce, doprowadzi to do niewyobrażalnej katastrofy.
Rozpoczyna
się pogoń za tytułową Gwiazdą Strindberga, która jest z krzyżem
nierozerwalnie związana, jest jego uzupełnieniem. Połączone mogą
uratować lub zniszczyć świat, w zależności w czyje ręce się dostaną.
Jak zakończy się ta historia?
Zapraszam do lektury Gwiazdy Strindberga, która
mimo pewnej sztampowości treści, jest niezwykle wciągającą i ciekawą
lekturą, tym bardziej, iż jest literackim debiutem jej autora.
Niezaprzeczalnym
atutem książki jest szybkie tempo akcji i umiejętność wykorzystania
przez autora i zręcznego połączenia wielu faktów historycznych. Daje to fascynujący efekt końcowy.
Książkę
czyta się wyśmienicie, jednak ostrzegam - początkowo przez ok. 90-110
s. jest to taka sobie przeciętna lektura. Całość nabiera tempa i smaczku
wraz z pojawieniem się w domu nurka zagadkowej kobiety. Od tego momentu
dzieje się, oj dzieje.
Ian
Wallentin jak przystało na autora skandynawskiej książki, nie stroni od
bardzo szczegółowych opisów miejsc i osób, jednak dla mnie był to
kolejny plus. Dzięki tym opisom tworzy sie niezwykły nastrój, a my
możemy bardziej wczuć się w akcję.
Gwiazda Strindberga to bez wątpienia wyśmienity debiut literacki i pozycja, na którą warto zwrócić uwagę. Polecam.
Debiut, można więc przymknąć oko na pewne niedoskonałości - z czasem facet się dotrze ;-) Mam książkę w swoich planach.
OdpowiedzUsuńNie specjalnie jakoś ciagnie mnie do tej książki.
OdpowiedzUsuńCzytam, czytam, brzmi to dosyć dziwnie i tajemniczo - krzyż, gwiazda... ale jest coś w tym pomyśle, co mnie intryguje. Poza tym, mam zaufanie do Czarnej Owcy, więc jeśli tylko trafię, to przeczytam.
OdpowiedzUsuń